Tu zaczyna się magia...
Aris ma pięknę, wielka jaskinię jest tam mnóstwo kamieni szlachetnych pięknie ozdabiając całą jaskinię.
Offline
Nie co znieszana odzywam sie.
-Witaj. Tak jestem Aris. A ty samowolki widze, że lubisz robić. - rozciągam skrzydła i zniżam łep na również na znak pojednania.
-Co chciałbyć jednego ? - uśmiecham sie bość szyderczo
Offline
Przywódczyni Śnieżnej Melancholii stanęła w przejściu i dała delikatnie znać Metalowej że jej przywódczyni stoi w przejściu.
- Mogę wejść? - zapytała. Skinęła również do Swela na powitanie gdyż go widziała parę razy.
Offline
Smoczyca widzaac Szklana wykonala mocny uklan.
Oczywiscie, przywodczyni. - pokiedzala cieplym milym glosem.
Offline
- Nie zniżaj się przede mną do poziomu zwykłego giermka gdyż zostałaś mianowana zastępcą. - powiedziała z uśmiechem. - Me imię chyba już znasz, jako iż należymy do tego samego stada. Natomiast ja nie miałam okazji poznać jeszcze twego.
Offline
- Ciekawe imię. Lecz będziesz nazywana mianem Metalowa w stadzie. - skinęła głową. - Chciałabyś popracować nad bieganiem? Służę pomocą w nauce.
Offline